We wtorek US500 wykonał kolejny w ostatnich 2 tygodniach zwrot z wielomiesięcznej linii bessy, zawracając jednocześnie z lokalnego maksimum z 1 grudnia (4102,48) i kreśląc na wykresie dziennym potężnych rozmiarów świecową formację spadającej gwiazdy. To wzmacnia presję na spadki. Szczególnie, że od początku grudnia można już dostrzec na wskaźnikach pierwsze sygnały sprzedaży.

Pomimo tej niekorzystnej sytuacji dla posiadaczy długich pozycji, nie stoją oni jeszcze na przegranej pozycji. A to wszystko za sprawą strefy wsparcia 3903,82-3917,30, która obroniła US500 przed spadkami na początku grudnia, gdy kurs wybił się dołem z prawie 2-miesięcznego kanału wzrostowego. Stąd też dopiero po zejściu poniżej 3903,82, będzie można mieć pewność, że droga do spadków jest otwarta. Póki co prawdopodobieństwo spadkowego scenariusza w końcówce roku nie przekracza 60%.

 

Najbliższe wsparcia:

  • 3917,30

  • 3903,82

  • 3900

 

Najbliższe opory:

  • 4050

  • 4102,48

  • 4136,88