Czerwiec przyniósł wyraźne obniżenie koniunktury w światowej gospodarce. Takie wnioski można wyciągnąć na podstawie opublikowanych dziś wstępnych odczytów indeksów PMI dla wybranych gospodarek. Te nie tylko spadły, ale też prawie we wszystkich przypadkach były one poniżej rynkowych prognoz.

Najbardziej mogą niepokoić dane z Niemiec, gdzie indeks PMI obrazujący koniunkturę w przemyśle spadł z poziomu 43,2 pkt. w maju do 41 pkt. w czerwcu i miał najniższą wartość od 37 miesięcy. To pokazuje, że recesja w przemyśle pogłębia się. Dodatkowo dane mocno rozczarowały, bo ekonomiści spodziewali się, że opisywany indeks wzrośnie do 43,5 pkt.

Drugim rozczarowaniem jest schłodzenie koniunktury w niemieckich usługach, co dotychczas trzymało całą gospodarkę „na powierzchni”. W czerwcu usługowy PMI spadł do 54,1 pkt. z 57,2 pkt. w maju, podczas gdy rynek zakładał jedynie spadek do 56,2 pkt. Aczkolwiek w tym miejscu warto podkreślić, że odczyt na poziomie 54,1 pkt. wciąż oznacza, że sektor usługowy się rozwija. Tyle tylko, że dynamika tego wzrostu jest mniejsza niż przed miesiącem.

Indeksy PMI (źródło: macroNEXT)

Dziś jeszcze zostaną opublikowane analogiczne indeksy PMI z Wielkiej Brytanii i USA. Szczególnie te ostatnie mogą mieć duży wpływ na zachowanie rynków finansowych.