Wykres dzienny EUR/USD wczoraj w sposób nieudany zaatakował górne ograniczenie miesięcznego kanału wzrostowego (1,0737), co skutkowało wyrysowaniem świecowej formacji spadającej gwiazdy, a dziś kurs eurodolara cofnął się wyraźnie poniżej 1,07 dolara. To jednak jeszcze nie zmienia układu sił na tej parze. Zarówno w krótkim, jak i średnim terminie. Stąd też oczekiwanie spadku w kierunku dolnego ograniczenia opisywanego kanału (1,0550) jest przedwczesne. Przed silniejszymi spadkami wciąż bowiem eurodolara chroni połowa długiej dziennej świecy z piątku (1,0677), a przede wszystkim pokonana w ten sam piątek 50-dniowa średnia (1,0631). Szczególnie mocnym popytowym sygnałem było właśnie wybicie powyżej 50-dniowej średniej, bowiem w zestawieniu z sygnałami kupna na wskaźnikach, oznaczało zmianę trendu na EUR/USD.