Od 3 maja, kiedy zostały wyznaczone lokalne ekstrema, funt systematycznie osłabia się do koszyka walut. W tym również do euro. W środę notowania EUR/GBP wzrosły do 0,8719 na koniec dnia, rosnąc 8. kolejny dzień, ale przede wszystkim wybijając się górą z konsolidacji w przedziale 0,8472-0,8675, w jakiej pozostawał od ostatnich dni lutego.

EURGBPDaily_16052019.png

Wczorajsze wzrosty EUR/GBP to z jednej strony echo informacji, że USA o pół roku odkładają decyzję ws. ewentualnego nałożenia ceł na samochody z Unii Europejskiej. To w sposób oczywisty wspiera wspólną walutę. Z drugiej strony, i to jest zdecydowanie ważniejszy powód, ruch w górę jest efektem słabnięcia funta, bo inwestorzy obawiają się ponownego odrzucenia umowy ws. brexitu przez brytyjski parlament, gdy zostanie ona poddana pod głosowanie na początku czerwca.

Środowe wybicie rodzi ogromne skutki techniczne. Przede wszystkim został wygenerowany mocny popytowy sygnał, którego konsekwencją powinien być przyszły wzrost do w okolice 0,8880.